Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Katrinam z miasteczka . Mam przejechane 31991.43 kilometrów w tym 46.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.69 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 3363 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Katrinam.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2022

Dystans całkowity:403.57 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:21:56
Średnia prędkość:18.40 km/h
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:50.45 km i 2h 44m
Więcej statystyk
  • DST 80.28km
  • Czas 04:42
  • VAVG 17.08km/h
  • Sprzęt Blue
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ustka - I wycieczka Zlotowa

Czwartek, 30 czerwca 2022 · dodano: 30.06.2022 | Komentarze 2

Ustka - Jarosławiec - Wicie
AVG: 17.06 km/h
MAX: 46.16 km/h

I wycieczka Zlotu Rowerów Poziomych w Ustce 2022.
Zgodnie z planem pojechaliśmy do Jarosławca i Wicie z opcją (zrealizowaną przez część Uczestników) kąpieli w zimnym niestety Morzu Bałtyckim.
W drodze powrotnej zaskoczył nas deszcz - na szczęście krótkotrwały i specjalnie nas nie zmoczył.


Kategoria Blue


  • DST 30.18km
  • Czas 01:46
  • VAVG 17.08km/h
  • Sprzęt Blue
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krótko ale konkretnie po Strasbourgu

Niedziela, 26 czerwca 2022 · dodano: 26.06.2022 | Komentarze 0

Strasbourg i okolice
AVG: 17.07 km/h
MAX: 34.95 km/h

NIewielki dystans ale od jakiegoś czasu mam jakiś problem z wiązadłem krzyżowym prawego kolana jak mi sie zdaje i niestety ale pobolewa momentmai nawet bardziej. Dlatego nieco oszczędzam to kolanko i redukuję obciążenia.
Dzisiaj chciałam więcej i wiecej ale potem mi przeszło jak poczłam to kolano. Mimo to były kawałki gdzie dawałam ile fabryka dała, aby te nogi nie miały pełnego luzu tylko faktycznie coś porobiły i to sensownego. Zwłaszcza kiedy już wiedziałam, że to nie będzie długa przejażdżka.
Niestety nie obyło się bez awarii - odpadła prawa część listwy bocznej z krawędzi fotelika. Czeka mnie sztukowanie o ile jeszcze mam gdzieś resztki...


Kategoria Blue


  • DST 17.08km
  • Czas 00:58
  • VAVG 17.67km/h
  • Sprzęt Blue
  • Aktywność Jazda na rowerze

Strasbourg

Czwartek, 23 czerwca 2022 · dodano: 24.06.2022 | Komentarze 0

Strasbourg
AVG: 17.57 km/h
MAX: 32.74 km/h

Wieczorna wycieczka, którą musiałam skończyć znacznie wcześniej niż myślałam, ze względu na zbliżające się powaznie wyglądające chmury. Chmury granatowe, grube, pokrywające znaczną część kierunku w którym zamierzałam się udać... Ledwo wróciłam do domu, ledwo odetchnęłam - i już lało. Może gdybym wyjechała wcześniej? No nie, pryz tkaim upale to nie miało sensu. Te upały tutaj to nie jest to samo co u nas w Polsce. Jest o wiele gorzej. Jest PIEKARNIK.


Kategoria Blue


  • DST 54.09km
  • Czas 03:06
  • VAVG 17.45km/h
  • Sprzęt Blue
  • Aktywność Jazda na rowerze

Strasbourg i okolice

Niedziela, 19 czerwca 2022 · dodano: 22.06.2022 | Komentarze 0

Strasbourg i okolice
AVG: 17.38 km/h
MAX: 41.19 km/h

Tym razem wiedząc o mega upale zdecydowałam się na naprawdę późny wyjazd z hotelu. Wyjechałam około 20:00 i dzięki temu nie spotkało mnie to co dzień wcześniej czyli piekarnik.
Jechało się zupełnie przyjemnie, na drogach mało kto się poruszał. Aż się chciało jechać i jechałabym ile tylko mogłabym jak najdalej... Ale niestety dzień później był poniedziałek i praca. Dlatego zdecydowałam się tylko na objechanie lotniska i powrót do Illkirch i do hotelu, gdzie wylądowałam przed północą. Trochę zmęczona, ale nienasycona jeszcze widokami i ilością kilometrów.


Kategoria Blue


  • DST 31.75km
  • Czas 01:54
  • VAVG 16.71km/h
  • Sprzęt Blue
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po Strasbourgu

Sobota, 18 czerwca 2022 · dodano: 19.06.2022 | Komentarze 0

Strasbourg
AVG: 16.57 km/h
MAX: 33.19 km/h

To nie był UPAŁ tylko PIEKARNIK.
Nie dało się jechać. Po prostu się nie dało.
Temperatura wg licznika 39^C około 18:30. Moim zdaniem kiedy wyjeżdżałam koło 14 musiało być ponad 40. Makabra w biały dzień.
Całe szczęście, że w pokoju hotelowym mam klimę i okno od północy...


Kategoria Blue


  • DST 125.66km
  • Czas 05:41
  • VAVG 22.11km/h
  • Sprzęt Blue
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kaszeberunda 120 km

Niedziela, 12 czerwca 2022 · dodano: 19.06.2022 | Komentarze 0

Kościerzyna i okolice
AVG: 22.08 km/h
MAX: 57.98 km/h

Pewnie dałoby się nieco szybciej, ale chciałam jechać w małej grupce ze znajomymi.
O 200 kilometrach myślałam troszkę ale nie w tym roku. Za słabe przygotowanie, za małe przygotowanie wytrzymałościowe Organizmu. Chociaż i tak siła i moc były i górki pokonywałam bezproblemowo. Tak jednak przy tych 200 byłoby na pewno gorzej i to znacznie. Pewnie nie osiągnęłabym więcej niż rok temu.


Kategoria Blue


  • DST 27.91km
  • Czas 01:44
  • VAVG 16.10km/h
  • Sprzęt Blue
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po Strasbourgu cz.II

Poniedziałek, 6 czerwca 2022 · dodano: 06.06.2022 | Komentarze 0

Strasbourg
AVG: 16.08 km/h
MAX: 32.30 km/h

Przejażdżka rowerem po jakieś żarcie a przy okazji to tu, to tam. Kręcenie ze zwiedzaniem okolic.


Kategoria Blue


  • DST 36.62km
  • Czas 02:05
  • VAVG 17.58km/h
  • Sprzęt Blue
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po Strasbourgu

Niedziela, 5 czerwca 2022 · dodano: 05.06.2022 | Komentarze 0

Strasbourg i okolice
AVG: 17.52 km/h
MAX: 34.02 km/h

Zwiedzanie okolic, czyli tak jak wskazałam punkt na mapie tak do niego potem jechałam. Na początek wskazałam sobie Food Market, potem obczaiłam pizzerię obok z której jednak nie skorzystałam odkładając tą przyjemność na potem, a następnie wskazałam sobie Geispolsheim czyli centrum handlowe do którego aby się dostać musiałam wjechać na jakąś ichnią francuską krajówkę. Na szczęście był to odcinek pomiędzy wyjazdami na autostrady a nie sama autostrada... W tym centrum olałam pobliskie fast foody i skierowałam się do Lingolsheim. A z tego miejsca do Eckbolsheim i następnie pod centrum Leroy Merlin gdzie w końcu zdecydowałam się skorzystać z burdel kinga. I niestety - zimnawe żarcie. No po prostu 15-20 minut czekania aż ktoś przyniesie i w końcu się ktoś łaskawie zlitował i doniósł. Brawo obsługa, nie ma co... Kiedy wychodziłam zobaczyłam przy koszach na śmieci taki chlew, że... Po prostu... Nie wiem jak można dopuścić do takiego stanu bar szybkiego żarcia. Zresztą już samo wejście jest mocno zapyziałe.
Z tamtego miejsca wytyczyłam trasę bezpośrednio do Adagio Access i ruszyłam w drogę. I niestety kilka kilometrów dalej, w pewnym tunelu dla rowerzystów i pieszych nie dojrzałam że lewa część jest ciutkę poniżej, że jest tam krawężnik wpasowany i kiedy zjechałam na prawą stronę aby ustąpić nadjeżdżającemu z przeciwka - wywaliłam się pięknie na prawą stronę. Lewa część kolana rozdrapana, na lewym kolanie też niezłe otarcie. I oba kolana dostały od środka w podobnym miejscu więc coś mi się wydaje, że nie upadłam na asfalt, ale oberwałam samą ramą i fotelikiem. Poleżałam kilka sekund, nadjechał gość przerażony tym co zobaczył ale uspokoiłam go mówiąc zgodnie z prawdą, że wszystko jest w porządku i po chwili on odjechał jakby speszony i zostałam sama oglądając straty. Oba kolana oberwały, ale znacznie bardziej prawe czyli to na które się zwaliłam. Oczywiście przekrzywiona kierownica, pęknięte gumowe trzymanie latarki środkowej i w zasadzie tyle. Gdybym jechała na pionowcu pewnie bym zbierała zęby... Ale czy da się zbierać zęby np połamaną ręką? Chyba nie? :P
To jest znowu kolejny powód dla którego za projektowanie i budowanie dróg rowerowych powinni brać się tylko rowerzyści. A nie jacyś oderwani od biurek czy od pługów szpeczyaliszczy, którzy rower widują jedynie na zdjęciach. Na drodze rowerowej pośrodku nie ma prawa być takich rzeczy jak rozdzielenie ze zmianą położenia!!! To tak jakby na drodze krajowej w miejscu gdzie można wyprzedzać, ktoś zrobił jeden z pasów o pół metra niżej! A dlaczego tak nie robią? Bo wiedzą co się może stać!
Ale rowery i ich problemy - olewają. Brakuje minimalnej dozy wyobraźni tym projektancikom.


Kategoria Blue