Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Katrinam z miasteczka . Mam przejechane 40670.70 kilometrów w tym 66.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.89 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 3363 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Katrinam.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 13.59km
  • Czas 00:42
  • VAVG 19.41km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Strasbourg

Wtorek, 4 listopada 2025 · dodano: 05.11.2025 | Komentarze 0

Strasbourg
AVG: 19.4 km/h
MAX: 31.7 km/h

Testowo na Skylab 5.0. Sprawdzałam co mi powie organizm, w szczególności ręce i 4 litery oraz kark...
Oczywiście kark nie narzekał, tylna część ciała trzymała się jako tako przez pierwsze 30 minut, a potem zaczęły się protesty. W szczególności nadgarstków. Moje ręce nie sa przyzwyczajone do tego aby trzymać jakąkolwiek część ciężaru ciała na sobie. No i po co?
Po tej wycieczce zorientowałam się co takiego jest w rowerach pionowych, że wydają się lżejsze. Mimo iż specjalnie nie są. Skylab waży ~16 kg, czyli tyle samo co Raptobike. Różnica jest w rozmieszczeniu masy w rowerze pionowym a poziomym. Otóż pionowy (czyli rower nienormalny) ma środek ciężkości znacznie wyżej. Przez co wydaje się być niby taki zwinniejszy, niby lepiej reaguje na kierowanie nim i takie tam. W rzeczywistości jednak przy tych 2 ciężkich kołach 2x29" porusza się trochę jak stodoła.
Do tego większe opory aerodynamiczne.
W porównaniu do poziomki jedzie się dziwnie. Inaczej sie depcze w te pedały. Ale też pewna część "mocy" organizmu idzie na utrzymanie pozycji pionowej - w poziomce ta część może zostać przeznaczona na jazdę.
Po co więc i na co? Żeby przestać patrzeć na te "ależ leciutkie" szosy które widuję w różnych sklepach rowerowych ;) Jako odtrutka ;)

A na koniec. Przejeżdżałam obok szkoły i boisk sportowych przy niej. Pełno dzieciaków. Tak - dzieciaków. Takich 7-10 lat. 9^C. A oni biegają w krótkich spodenkach i grają w piłkę. Przy 9^C. Odczuwalne - może z 7 max.
Tymczasem w niedzielę w południe w Polsce, kiedy pakowałam samochód widziałam babkę z wózkiem z dzieciorem w nim. Oboje po uszy owienięci czym się da. Czapki zimowe. Mimo iż było spokojnie z 13-15^C... Tymczasem tutaj co i rusz widzę wiele osób w krótkich spodenkach. Kiedy temperatura nie przekracza nawet tych 8^C rano - oni ubrani jakby to była wiosna.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!