Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Katrinam z miasteczka . Mam przejechane 35541.45 kilometrów w tym 56.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 3363 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Katrinam.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2020

Dystans całkowity:663.11 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:29:54
Średnia prędkość:22.18 km/h
Suma podjazdów:306 m
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:60.28 km i 2h 43m
Więcej statystyk
  • DST 50.63km
  • Czas 01:55
  • VAVG 26.42km/h
  • Sprzęt Blue
  • Aktywność Jazda na rowerze

Treningowo - przypomnieniowo

Niedziela, 31 maja 2020 · dodano: 31.05.2020 | Komentarze 0

Ożarów - Leszno i gdzieś dalej jeszcze za Julinek
AVG: 26.28 km/h
MAX: 41.01 km/h

To było doskonała wycieczka stanowiąca przypomnienie dla moich nóg że są, że mają co robić i powinny pamiętać jak to się robi.
Trasa miała być na ~35-40km ale dobrze mi się jechało bo dużo myślałąm więc podleciałam za Julinek do parkingu przy Kampinosie (mnóstwo ludzi i bardzo dobrze), potem przebiłam 25m i zaczęłam wracać czując że będzie koło 50 o co mi nawet chodziło.
Nogi... One się czują świetnie. Mięśnie radzą sobie doskonale. Ale niestety stopy, zwłaszcza lewa mają jakiś problem więc no cóż... Czeka mnie jakaś wizyta u jakiegoś znachora aby podpowiedział o co tu właściwie chodzi.


Kategoria Blue


  • DST 39.49km
  • Czas 01:41
  • VAVG 23.46km/h
  • Sprzęt Blue
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wycieczkowo treningowo

Środa, 27 maja 2020 · dodano: 27.05.2020 | Komentarze 0

Ożarów i okolice
AVG: 23.41 km/h
MAX: 38.95 km/h

Pierwszy wyjazd po Wildze. W końcu po 2 dnaich leniuchowania trzeba się zacząć odbijać od dna. Stąd i ja wreszcie wyszłam na rower.
Robiłam co mogłam, ale wiele zdziałać niestety mi się nie udało i średnia wyszła taka jak widać czyli niewielka. Na górkach czułam że coś jest, ale niewiele. Mięśnie częściowo wypoczęły, ale to nie było to co było tydzień temu. Ale i tak jest dobrze bo widzę jakie mogę mieć przyspieszenie i jak rower reaguje na to ile siły wkładam w jazdę na nim.


Kategoria Blue


  • DST 86.25km
  • Czas 04:34
  • VAVG 18.89km/h
  • Sprzęt Blue
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wilga - druga luzacka wycieczka

Niedziela, 24 maja 2020 · dodano: 26.05.2020 | Komentarze 0

Wilga i okolice
AVG: 18.85 km/h
MAX: 48.27 km/h

Druga wycieczka była zaplanowana jako krótsza ale wcale taka krótka nie była. Raptem o około 5 kilometrów, a mialo być coś około 60 ale skoro pogoda dopisywała a nam się dobrze jechało to sobie przedłuzyliśmy. Po drodze zajrzeliśmy na zupę do knajpy, odwiedziliśmy źródełko wody i przeszliśmy się po bagnach z którego to przejścia dorzucam zdjęcia.
Ponadto odwiedziliśmy zwierzaczki - kiedyś były tam daniele, a obecnie jeleń i sarenki.











Kategoria Blue


  • DST 90.21km
  • Czas 04:25
  • VAVG 20.42km/h
  • Podjazdy 306m
  • Sprzęt Blue
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wilga - pierwsza luzacka wycieczka

Sobota, 23 maja 2020 · dodano: 23.05.2020 | Komentarze 0

Wilga i okolice
AVG: 20.39 km/h
MAX: 56.11 km/h

Bardzo luźna wycieczka dookoła, poprzez asfalty, żwiry i inne piaski. Mniej lub bardziej dziurawe. Prędkość jak widać po średniej na pewno nie należała do zabójczych, raczej do takich czysto rekreacyjnych, przynajmniej do okolic ~50 kilometra kiedy po oderwaniu się od grupy zaczęłam wracać. Pierwsze kilometry były dla nóg, które musiały się obudzić i to jeszcze na chwilami paskudnym asfalcie, ale kolejne pokonywałam już na drodze wojewódzkiej. I tu mogłam pogonić znacznie lepiej i licznik pokazywał przelotową między 26 a 28, chwilami wchodząc nawet i na 30. Trochę wiar, trochę pagórkowato ale jechało się znakomicie. Dzięki temu udało mi się podnieść nieco średnią, ale też nie jest ona nie wiadomo jaka.
Nauczyłam się trochę korzystać z nowych miejsc gdzie mam bidony, ale to jeszcze nie jest poziom korzystania z koszyka jaki mam na oparciu fotelika.
Wg licznika przewyższeń było dzisiaj 306 metrów. Ale czy na pewno to jest to co powinien i czy liczy licznik, to się dowiem na kolejnej wycieczce.


Kategoria Blue


  • DST 48.91km
  • Czas 02:01
  • VAVG 24.25km/h
  • Sprzęt Blue
  • Aktywność Jazda na rowerze

Treningowo

Czwartek, 21 maja 2020 · dodano: 21.05.2020 | Komentarze 0

Ożarów - Pruszków - Nadarzyn - Brwinów - Płochocin - Ożarów
AVG: 24.23 km/h
MAX: 44.59 km/h

Aby jeździć - trzeba jeździć. Żeby był jakiś ruch kondycji w odpowiednią stronę musi być odpowiednio częsty trening.
Jednak poza treningiem fajnie by było też zrzucić kilka-naście kilo, a to się ciutkę kłóci z trenowaniem i sama nie wiem co wybrać więc próbuję wybrać coś pomiędzy i mam nadzieję że ten środek pomoże mi wyciągnąć z siebie ile się da.


Kategoria Blue


  • DST 42.95km
  • Czas 01:45
  • VAVG 24.54km/h
  • Sprzęt Blue
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Leszna i z powrotem

Środa, 20 maja 2020 · dodano: 20.05.2020 | Komentarze 0

Ożarów - Leszno
AVG: 24.39 km/h
MAX: 32.03 km/h

Trochę dni minęło od ostatniego wyjazdu ale rowerek wymagał naprawy po ostatnich moich wyczynach na nim. A raczej obok niego.
Kondycja - troszkę jej jest, ale wiatr też więc osiągów specjalnych nie było.


Kategoria Blue


  • DST 12.46km
  • Czas 00:34
  • VAVG 21.99km/h
  • Sprzęt Blue
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rundka

Czwartek, 14 maja 2020 · dodano: 14.05.2020 | Komentarze 2

Ożarów i okolice
AVG: 21.50 km/h
MAX: 28.48 km/h

Po ostatniej niedzieli moje nogi nie chciały dzisiaj za bardzo kręcić. Coś tam ciągnęły, coś tam pchały ale to nie bylo to co być powinno.
Jakby tego było mało pod koniec krótkiej przejażdżki upadł mi rower odstawiony na moment na bok no i cóż... Skrzywiony mostek, zgęty hak od przerzutki i chyba sama przerzutka. Gratulacje dla mnie. Jutro będę próbowała może to naprawić na tyle ile będę umiała.


Kategoria Blue


  • DST 90.82km
  • Czas 04:28
  • VAVG 20.33km/h
  • Sprzęt Blue
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wycieczka koło Łodzi

Niedziela, 10 maja 2020 · dodano: 11.05.2020 | Komentarze 0

Łódź i okolice
AVG: 20.26 km/h
MAX: 51.23 km/h

Na średnią nie ma co patrzeć bo tempo było od wyścigowego do spacerowego. Od zapieprzania ile tylko się da, do spokojnego kręcenie emeryckiego. Momentami na liczniku na płaskim było ~40 a chwilami raptem 10-11 pod górkę. Przez pierwszą połowę trasy robiłam co chciałam, ładowałam ile wlezie energii aby nóżki rozruszać i widziałam co one potrafią a potrafią już dużo. Tylko co z tego, skoro obecnie nadwaga jest taka, że cały ten nadmiar mocy jaką mam względem innych idzie w napędzanie sporej nadwagi, której z kolei inni nie mają i nawet nie mając tyle poweru co ja - spokojnie mnie doganiają.Także cóż, czas skończyć ze słodkościami znowu, co za dużo to niezdrowo.
Poza tym nóżki na koniec miały już dosyć, lewe kolanko trochę protestowało ale dowiozło mnie na miejsce startu bez specjalnego narzekania.
Widoki - piękne. Trasa jaką obraliśmy po prostu genialna, bo szła zarówno przez pola (ach ten rzepak) jak i przez lasy więc było bardzo przyjemnie. Temperatura idealna - >20^C wiec najwyższy czas na krótkie spodenki i tiszerta z krótkimi rękawami. Ale oczywiście musiałam zapomnieć o kremie do opalania i cóż, mam mocno czerwone "nogawki" i "rękawki". Spalenizną nie śmierdzi ale czuć to było wczoraj i jeszcze dzisiaj. A niby to dopiero porzątek maja :)
Rower się również spisał jak powinien, tylko coś mu na łańcuchu przeszkadza, nie wiem czy to nie spinka. Może ma coś z nią nie tak. Muszę ją sprawdzić przy okazji.


Kategoria Blue


  • DST 33.95km
  • Czas 01:20
  • VAVG 25.46km/h
  • Sprzęt Blue
  • Aktywność Jazda na rowerze

Treningowo

Piątek, 8 maja 2020 · dodano: 08.05.2020 | Komentarze 0

Ożarów i okolice
AVG: 25.22 km/h
MAX: 31.94 km/h

Dobiłam się po wczorajszym aby zahartować mocniej jeszcze organizm. Wczoraj już się lepiej czułam, kolano lewe nie marudziło po wcieczce tak jak i dzisiaj więc chyba wychodzę zdrowotnie na prostą. Martwi mnie brak większych dystansów i liczę na to, że takie się pojawią już niebawem. Póki co jest chłodno, dobrze że załozyłam dzisiaj długie spodnie na jazdę a i tak chwilami brakowało mi bluzy z długim rękawem.


Kategoria Blue


  • DST 38.55km
  • Czas 01:48
  • VAVG 21.42km/h
  • Sprzęt Blue
  • Aktywność Jazda na rowerze

Transportowo

Czwartek, 7 maja 2020 · dodano: 08.05.2020 | Komentarze 1

Ożarów - Warszawa
AVG: 21.33 km/h
MAX: 35.07 km/h

Nie wiem kto wymyślił ten nowy wyglONT tego BSa, ale ja naprawdę mam serdecznie dosyć kafelkozy dla idiotów. Starczy. Po co robić kolejną stronę a la bźdźindołsik 8.x/10? Litości, ludzie...

Po ostatnim wyjeździe moje nogi stwierdziły ża wysiadają. Prawe kolano bolało przez dzień, ale lewe przy rzepce bolało aż do środy przy uginaniu nogi pod obciążeniem. Dopiero dzisiaj było już jako tako, ale i tak podczas jazdy też jeszcze dawało się we znaki. Transportowo - wiozłam dzisiaj parę rzeczy ze sklepu i był to kolejny wyjazd szkoleniowy, albowiem rowerek pod bagażem zachowuje się jeszcze inaczej niż zwykle. Robi się trochę narowisty i trzeba ciutkę bardziej uważać, a czasami oddać mu sterowanie, żeby sam się przestał dygotać jak w febrze.
Osiągi. Coraz częściej przelotowa to 30. Coraz częściej również te niedoczytane "23", które sigmoszajs 14.16 nie umie czytelnie wyświetlić to nie "23" ale "29". Zmieniam też nieco sposób jazdy - mniej jeżdżenia na mocy, wiecej na kadencji. Po prostu chciałabym jeszcze poużywać kolan zanim mi padną całkiem.

P.S. Specjalne podziękowania dla peciarzy. Ja wiem, wy musicie jarać wszędzie gdzie tylko się da, byleby nie w swoim mieszkaniu :P
Jadę sobie ulicą, właśnie się rozpędzam i chce to zrobić szybko aby nie tamować ruchu. Organizm żąda tlenu... Wdech, wydfech, wdech.... FUUUUUUUUUUUUUUU!!!
W nos, usta i oskrzela i płuca wpada SMRÓD kiepa albo kiepów jaranych przez tych trucicieli. Śmierdzieli. Jak można jaraż publicznie i nie patrzeć gdzie się dymi?
Jak taki kiepiarz by się poczuł jakbym mu podstawiła 4 litery pod nosek i walnęła zdrowym pierdem, takim po grochówce? Oczywiście byłaby afera :D Ale jak on jara - wszystko OK! W to mi graj!
W ramach tolerancji i chronienia swojej wolności i zdrowego trybu życia ŻĄDAM wprowadzenia zakazu publicznego jarania. Skoro można było wprowadzić zakaz publicznego picia alkoholu to tym bardziej i jarania. Precz ze śmierdzielami!


Kategoria Blue